Brązowe karły to obiekty zbyt duże, by być planetami, choć zbyt małe, by zasłużyć na miano gwiazd. W przeciwieństwie do swoich większych towarzyszy, brązowe karły posiadają stabilne, niezbyt potężne rdzenie.
Ponieważ święcą stosunkowo słabo, to trudno je zaobserwować. Wokół nich może krążyć jednak materia zebrana w formie dysku, która jest w stanie utworzyć planety, tak jak np. te orbitujące wokół Słońca. Nie wiadomo jednak, jakie planety mogą powstawać w sąsiedztwie brązowych karłów. Naukowcy zidentyfikowali niedawno tego typu obiekt otoczony dyskiem, który mógłby prowadzić do powstawania planet. W1200-7845 ma zaledwie 3,7 miliona lat i znajduje się około 332 lat świetlnych od Ziemi.
Ze względu na dość niedużą odległość, astronomowie mogą przeanalizować warunki panujące na dysku brązowego karła i być może dowiedzieć się więcej o tym, jakie planety mogą tam powstawać. Co ciekawe, do odkrycia w dużej mierze przyczynili się tzw. naukowcy obywatelscy. To oni sklasyfikowali W1200-7845 jako dysk już w 2016 roku. Następnie eksperci przyjrzeli się temu obiektowi za pomocą instrumentu zamontowanego na teleskopie Magellana.
Czytaj też: Zobaczcie ogromne plamy, które pokrywają gwiazdy. Czy różnią się od tych ze Słońca?
Zespół badawczy planuje dalsze obserwacje W1200-7845 za pomocą innych urządzeń, takich jak ALMA, który składa się z 66 ogromnych anten radiowych, które współpracują ze sobą w formie jednego, potężnego teleskopu. Przy takim zasięgu i precyzji, naukowcy mają nadzieję zobaczyć sam dysk brązowego karła, aby zmierzyć jego masę i promień.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News