19 lipca w powietrze wzniósł się jeden z najdziwniej wyglądających samolotów transportowych. Airbus BelugaXL wygląda bowiem jak latający wieloryb i nieco ponad 2 tygodnie temu odbył swój dziewiczy rejs.
Lot potrwał 4 godziny i 11 minut i można zaliczyć go do w pełni udanych. Samolot wygląda dość komicznie ze względu na powiększony „tułów” przez co całość faktycznie przypomina wieloryba. Efekt potęguje malowanie kadłuba wyglądające niczym oczy i usta.
W celu załadowania samolotu otwiera się jego czaszę. Pomost ładunkowy został wyposażony w półautomatyczny system obsługi oraz zabezpieczenia przeznaczone dla delikatnych ładunków, np. satelit. Według firmy Airbus, samolot ma jedną z najobszerniejszych ładowni wśród tego typu maszyn. BelugaXL ma ok. 63m długości i wysokość prawie dwudziestu metrów. Maksymalna ładowność wynosi 51 ton. Całość napędzają dwa silniki Rolls-Royce Trent, zdolne do wzniesienia w powietrze łącznie 227 ton i przelotu na dystans nawet czterech tysięcy kilometrów.
Przeznaczeniem modelu BelugaXL ma być przede wszystkim transport części lotniczych. Mają się wśród nich znaleźć m.in. skrzydła, ogony, całe kadłuby. Komponenty będą przenoszone z 11 centrów produkcji do dwóch zakładów zajmujących się montowaniem części – jeden z nich znajduje się w Hamburgu, natomiast drugi, w Tuluzie.
W latach 2019-2023 zostanie zbudowanych pięć tego typu samolotów. Ten, który ukończył swój pierwszy lot, czeka jeszcze 600 godzin lotów w ciągu najbliższych 10 miesięcy, co pozwoli uzyskać certyfikację maszyny. Wtedy dojdzie do pełnego zastąpienia poprzedniego modelu zwanego BelugaST, który jest zbyt mały jak na obecny potrzeby firmy.
[Źródło: engineering.com; grafika: Airbus]
