Prawdą jest, że w znakomitej większości bazujemy na pierwszym wrażeniu w ocenie tego, czy coś jest warte naszego czasu. Dlaczego by więc nie sprawdzić początku najnowszej DLC do Assassin’s Creed Odyssey na pokazowym gameplayu, aby dowiedzieć się, czy warto je w ogóle pobierać? Jeśli z kolei nie przeszliście jeszcze gry, to pamiętajcie o spoilerach – ostrzegałem!
Czytaj też: Anthem próby naprawienia gry opóźniają jej rozwój
Oczywiście polecam sprawdzić to, co przygotował dla nas Ubisoft w ramach darmowej aktualizacji osobiście, ale jeśli macie wątpliwości, to powinny je rozwiać dwa nowe materiały, które udostępnił serwis IGN. Mogę też ujawnić, że w ciągu trzech epizodów, na które będziemy musieli czekać, jak na ulubiony serial przez kilka tygodni, trafimy łącznie do trzech mitycznych krain, w których zostaniemy poddani próbom. Jedną z nich będzie tytułowa Atlantyda, ale możemy też liczyć na podróż do Elizjum i przerażającego Hadesu. Na poniższym materiale widać, że spotkamy nie tylko Posejdona, ale też Hadesa i Persefonę, którzy ewidentnie mają związek z tajemniczą cywilizacją, którą poznajemy w Assassin’s Creed Odyssey.
Najpierw przeznaczenie poprowadzi nas do Persefony w dostępnym już epizodzie Pól Elizejskich. To swojego rodzaju raj, nad którym panuje wspomniana boginia, zlecająca nam odnalezienie i przyprowadzenie wierzchowca, który należy do Hadesa:
Czytaj też: Sprzedaż gier pod koniec kwietnia 2019 – zombie wciąż na topie
Źródło: YouTube, IGN