Zaobserwowano wyrzut wysokoenergetycznego promieniowania pochodzącego z galaktyki powstałej na początku istnienia wszechświata. Jeśli informacje się potwierdzą, byłaby to najstarsza znana eksplozja promieniowania gamma.
Zjawisko to miało miejsce ok. 400 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Do obserwacji jego macierzystej galaktyki użyto Obserwatorium Keck na Hawajach. Astronomowie, skupieni na badaniach GN-z11 w pewnym momencie zobaczyli, że galaktyka staje się niezwykle jasna – i to w ciągu zaledwie 3 minut.
Czytaj też: Mapa kosmosu obejmuje milion nowych galaktyk. Sprawdźcie, jak wygląda
Czytaj też: Droga Mleczna zawiera szczątki innej galaktyki. Są zaskakująco duże
Czytaj też: Płonąca galaktyka? Zobaczcie nowe zdjęcia
Uchwycony obraz GN-z11 pokazuje, jak wyglądała ta galaktyka przed 13,4 mld lat. Nie oznacza to jedna, że znajduje się ona 13,4 mld lat świetlnych od Ziemi. Jest to oczywiście następstwo nieustannej ekspansji wszechświata, które powoduje, że obserwowane galaktyka w istocie leży ok. 32 mld lat świetlnych od Ziemi.
Najstarsza galaktyka nazywa się GN-z11 i jest oddalona o ok. 32 mld lat świetlnych
Jak do tej pory, najodleglejsza znana eksplozja promieniowania gamma miała miejsce ok. 500 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Dotychczasowe ustalenia w tej kwestii sugerują, że galaktyki istniejące we wczesnym wszechświecie były znacznie aktywniejsze niż sądzono.