NVIDIA przygotowuje się właśnie do największego przejęcia innej firmy w swojej historii, o czym poinformowała po otrzymaniu „ostatecznej zgody”. Wkrótce więc Mellanox Technologies zasili zaplecze zielonych, co stawia przyszłość firmy w sieciowych barwach.
Na Mellanox swoje lepkie rączki chciał położyć też Intel, ale wychodzi na to, że Nvidia przebiła jego ofertę, decydując się na wykupienie wszystkich wyemitowanych akcji za 125$ każda. W sumie daje to zawrotne 6,9 miliardów dolarów, których wydatek zwróci się zapewne firmie w najbliższych latach. Wszystko przez to, że Mellanox od 1999 roku rozwinął ogromnie swoje sieciowe produkty i usługi.
Nvidia uzyska więc wsparcie do swoich inicjatyw w zakresie superkomputerów, centrów danych i usług w chmurze, choć już teraz wspólnie zasilają ponad połowę z pięciuset najlepszych superkomputerów na świecie. Przejęcie Mellanox pozwoli ponadto Nvidii na optymalizację obciążeń w skali centrum danych i osiągnięcie wyższej wydajności przy niższych kosztach operacyjnych. Jensen Huang uzasadniał taki ruch tym, że:
Pojawienie się sztucznej inteligencji, a także miliardów użytkowników korzystających z komputerów równocześnie, napędza rosnące zapotrzebowanie na światowe centra danych. Rozwiązanie tego problemu będzie wymagało holistycznych architektur, które łączą ogromną liczbę szybkich węzłów obliczeniowych z inteligentnymi sieciowymi materiałami tworząc gigantyczny silnik obliczeniowy w skali centrum danych.
A co w takiej wiadomości mogą widzieć gracze? Oczywiście rozwój usług skupiających się na transmisji gier na urządzenia, czyli (według wielu) przyszłości casualowego grania.
Czytaj też: NVIDIA zamierza wyeliminować błędy graficzne za sprawą ray-tracingu
Źródło: Nvidia, Kitguru
