O jachcie Silent 55 od Silent Yachts pisaliśmy już w 2018 roku, ale ostatnio luksusowa firma z siedzibą w Austrii postarała się o odświeżenie tego cacka, więc nie sposób o tym nie wspomnieć.
Czytaj też: Dostawczy dron APT 70 odbył pierwszy autonomiczny lot
Napędzany energią solarną jacht Silent 55 ma zdecydowanie jedną cechę, która sprawia, że jest interesujący – napęd, a dokładniej rzecz ujmując, cały układ napędowy. Ten sprowadza się bowiem do silników elektrycznych, akumulatorów oraz 30 paneli słonecznych o mocy 10 kilowatów każdy w możliwie każdej wyeksponowanej na słońce części. W teorii Silent 55 może więc pływać w nieskończoność, o ile będzie mu sprzyjać słońce.
Nowa wersja tego jachtu doczekała się zmienionego układu napędowy z większą mocą akumulatora, dwa razy silniejszym silnikiem i lepszą redukcją hałasu. Przy swoich 16,7 metrach długości jest w stanie sunąć przez falę z prędkością nawet 36,2 km/h, ale jest w nim mały haczyk – cena.
Silent 55 kosztuje bowiem całe 1550000 dolarów i to w surowej wersji. Jednak Silent Yachts twierdzi, że z powodu braku konserwacji, koszty operacyjne statku są zasadniczo niższe w porównaniu z jachtami, które korzystają z tradycyjnych systemów napędowych.
Czytaj też: Najnowszy chipset Huami będzie wykonany w 7 nm
Źródło: Popular Mechanics