Żeby poruszyć mobilną platformę dla rakiet, trzeba przedsięwziąć naprawdę solidne środki. Tak solidne, jak np. ogromny Crawler-Transporter 2 w Kennedy Space Center, który w razie niebezpieczeństwa spowodowanego przez huragan zajmie się transportem platformy w bezpieczne miejsce.
Czytaj też: System korzystający z AR pomaga w sporcie i rehabilitacji
NASA Kennedy Space Center przygotowuje się na nadejście huraganu Dorian, który prawdopodobnie dotrze tam w poniedziałek, zagrażając wartemu miliardy dolarów sprzętowi. Dlatego też agencja napisała dziś rano na Twitterze, że „zapobiegawczo” przygotowuje się do przeniesienia mobilnej platformy startowej dla rakiet do hangaru, aby chronić go przed żywiołami.
Zagrożona jest zwłaszcza 12-metrowa wieża platformy, która jest wyposażona w przewody łączące, które zapewniają rakiecie chłodziwo, moc i paliwo. Ta zawiera także ścieżkę służącą do transportu załogi i sprzętu do statku kosmicznego przed startem.
Ewentualnym transportem mobilnej platformy startowej zajmie się jeden z dwóch ogromnych transporterów gąsienicowych, które są już z nami od lat 60. XX wieku. Obecnie znajdują się w Kennedy Space Center NASA i warto przypomnieć, że transportowały np. statek kosmiczny Apollo przed ponad pół wiekiem. Nazwane kolejno CT1 i CT2, pojazdy muszą poruszać się z niezwykłą precyzją i dokładnością. Rzadko podróżują też z prędkością większą niż 1,6 km/h.
Czytaj też: Nowy algorytm pozwala obserwować zderzające się gwiazdy neutronowe
Źródło: Popular Mechanics
