Reklama
aplikuj.pl

NASA wierzy w Archinaut One do tworzenia satelitów w kosmosie

Chociaż brzmi to, jak coś rodem z kosmosu (heh), to NASA rzeczywiście przyznała 73,7 milionów dolarów firmie Made in Space z Kalifornii, aby ta stworzyła demonstracyjną sondę Archinaut One. Wszystko po to, aby opracować technologię tworzenia satelitów (i nie tylko) w kosmosie. 

Czytaj też: Czy Ziemia była kiedykolwiek wcześniej tak gorąca?

Chociaż SpaceX sprawiło, że loty w kosmos są zadziwiająco tanie przez możliwość ponownego używania m.in. boostera z fazy pierwszej, to nadal to nie za tania zabawa. Gdyby jednak, zamiast starać się upychać na rakietę wielkich urządzeń, stworzyć jej część, a następnie wysłać do „dodrukowania” reszty krążącą nad nami sondę? W tym właśnie kierunku zmierza Archinaut One, choć oczywiście mógłby równie sprawnie modernizować obecne już na orbicie sprzęty, co solidnie obniżyłoby wszelkie koszty.

Dlatego też NASA wierzy w ten pomysł i tak naprawdę to kolejny jej kontrakt dla Made in Space. Tym jednak razem zapewnia finansowanie drugiej fazie, a w ramach przewidywanego w przyszłości partnerstwa publiczno-prywatnego udostępni swoje zasoby, o ile Made in Space pokryje 25% rachunku.

Po ukończeniu Achinaut One zostanie wysłany w kosmos z Nowej Zelandii w 2022 roku lub później. Kiedy już trafi na niską orbitę ziemską, to wydrukuje za pomocą drukarek 3D dwie wiązki na długość 10 metrów po obu stronach statku kosmicznego, na którym zostaną rozwinięte panele słoneczne.  Wizualizację tego znajdziecie poniżej:

Czytaj też: Jak zbudować bazę księżycową w trzech krokach?

Źródło: New Atlas