Naukowców z Duke University opracowali system, który wykorzystuje fale dźwiękowe do poruszania cząsteczek i komórek, bez konieczności fizycznego manipulowania nimi przez człowieka.
Pomysł wykorzystania fal dźwiękowych w ten sposób nie jest szczególnie nowy, ale do tej pory takie rozwiązania wymagały stosowania wielu urządzeń i odpowiednich umiejętności. System, który powstał dzięki wysiłkom badaczy z Duke, powinien znacząco ułatwić całe przedsięwzięcie.
Szalki Petriego doprowadziły do wielu przełomowych odkryć, dlatego nic dziwnego, że usprawnienie procesu badawczego brzmi kusząco. Brak ludzkiej ingerencji powoduje bowiem, że spada ryzyko zanieczyszczenia próbek, co mogłoby zakłócić wyniki badań.
Czytaj też: Czy młodzi ludzie są gotowi na jedzenie mięsa hodowanego w laboratorium?
Używanie fal dźwiękowych do sterowania mikroskopijnie małymi obiektami wydaje się w tym przypadku dość proste. Fale dźwiękowe emitowane po dwóch stronach komory mogą ustawiać np. komórki w grupy czy szeregi. Jest to bardzo podstawowy sposób manipulowania strukturami wewnątrz szalek, lecz dodatkowe usprawnienia umożliwiły wykorzystanie tego samego rozwiązania do tworzenia różnych wzorów wewnątrz naczyń.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News