Na australijskim teleskopie zainstalowano potężne narzędzie zaprojektowane w celu poszukiwania podobnych do Ziemi egzoplanet. Veloce został zaprojektowany tak, aby zwrócić uwagę na „chybotanie” się gwiazd wywołane przez okrążające je planety. Szczególnie dobrze instrument radzi sobie z czerwonymi karłami, czyli najpopularniejszym typem gwiazd.
Według NASA istnieje obecnie ponad 3 800 potwierdzonych planet krążących wokół gwiazd innych niż Słońce. Do tej pory naukowcy wykorzystywali różne metody na ich szukanie, ale nie każda była wystarczająco skuteczna. Rozwiązaniem problemu ma być obserwacja sposobu, w jaki chwieją się gwiazda, gdy okrążają je planety. Rozmiar tego ruchu może pozwolić astronomom na obliczenie masy tych planet. Właśnie w tym celu zaprojektowano Veloce – niedawno zainstalowany instrument na Anglo-Australijskim Teleskopie (AAT).
Veloce szczególnie dobrze nadaje się do badania planet wokół czerwonych karłów i jest jedynym takim instrumentem na półkuli południowej. Rozpoczął on swoją działalność we wrześniu, najpierw przyglądając się pobliskiej, przypominającej Słońce gwiazdce Tau Ceti. Następnie przeszedł dalej, by zbadać gwiazdy, które już są znane z posiadania planet (lub nie). To pozwoliło ocenić skuteczność projektu. Pierwszym poważnym zadaniem było ocenienie 75 kandydatów do miana egzoplanet. Wcześniej zostały one zidentyfikowane przez teleskop TESS. Pierwsze wyniki zadania postawionego Veloce poznamy w ciągu najbliższego miesiąca.
[Źródło: newatlas.com; grafika: Angel Lopez-Sanchez]
Czytaj też: Wodne egzoplanety mogą być powszechne, ale niekoniecznie przyjazne dla życia