Jak to jest z tym życiem na Ziemi? Przybyło z kosmosu, czy powstało „jakoś samo”? Bez względu na wszystko – fosfor! To jeden z kluczy do życia, któremu przyjrzeli się właśnie badacze.
Przez dziesięciolecia naukowcy rozważali tak zwany „problem fosforanowy”, starając się zrozumieć pochodzenie życia na Ziemi. Mowa o tym, że fosfor jest jednym z sześciu kluczowych chemicznych składników życia. Sam w sobie występuje jednak stosunkowo rzadko, dlatego nie bez powodu narosło wokół tematy pytanie, jak szybko Ziemia go otrzymała.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z University of Washington, dotyczyło jezior bogatych w węglan, które tworzą się w suchym środowisku, gdy woda spływa z otaczającego krajobrazu do depresji. Ze względu na wysokie szybkości parowania tych płytkich jezior, wody stają się w nich wysoce słonymi i alkalicznymi roztworami. Stąd zresztą ich nazwa – jeziora alkaliczne lub sodowe.
Naukowcy zbadali poziomy fosforu w istniejących jeziorach bogatych w węglany, które występują na wszystkich siedmiu kontynentach. Chociaż na stężenie fosforu ma wpływ czas i miejsce pobierania próbek, zespół odkrył, że poziomy fosforu znajdujące się w takich jeziorach mogą być nawet 50000 razy wyższe niż w wodzie morskiej, rzekach i innych rodzajach jezior. Doprowadziło to naukowców do przekonania, że istnieje wspólny, naturalny mechanizm odpowiedzialny za gromadzenie się fosforu w tych jeziorach.
Wyjaśnienie koncentruje się na zawartości węglanów w jeziorach. W jeziorach bogatych w węglany, te mają pierwszeństwo w wiązaniu z wapniem, pozostawiając resztkę fosforanu w pierwotnej formie. Naukowcy przeprowadzili testy laboratoryjne łączące różne stężenia składników i stwierdzili, że wapń rzeczywiście wiąże się z węglanem, pozostawiając fosforan swobodnie dostępny w wodzie.
Wzdłuż linii brzegowych, w basenach oddzielonych od głównego korpusu jeziora lub w porze suchej, kiedy wody jeziora odparowują, naukowcy twierdzą, że poziomy fosforanów mogą znacznie wzrosnąć.
Finalnie przeszłość Ziemi z naciskiem na bogatą w dwutlenek Węgla atmosferę narzuca tej teorii jeszcze większy sens, ponieważ dzięki niej jeziora bogate w węglany tworzyły się znacznie częściej. Ponadto rozpuszczający się w wodzie dwutlenek węgla z atmosfery, stworzyłby warunki kwasowe, które spowodowałyby uwolnienie fosforu ze skał.