Na chwilę obecną żaden człowiek nie może nawet dotknąć powierzchni Marsa. Rozwiązanie na to znaleźli naukowcy z University of Central Florida, którzy stworzyli właśnie sztuczną marsjańską glebę.
Zespół opracował odtwarzanie gleby Marsa dzięki sygnaturom chemicznym zebranym przez łazik Curiosity. Posiada on wbudowane laboratorium chemiczne, które potrafi dokładnie analizować skład gleby. Mając te informacje naukowcom udało się ją całkowicie odtworzyć. Po co komu taka gleba? Będzie ona niezastąpiona podczas symulacji pobytu na Czerwonej Planecie oraz badań jej dotyczących. Dzięki niej naukowcy lepiej zrozumieją warunki panujące na Marsie i prościej będzie im się do nich dostosować.
Naukowcy mówią także o możliwości stworzenia gleby z innych planet czy asteroid. Dzięki nowej technice nie powinno to być większym problemem. Glebę z Marsa każdy może sobie kupić. Jej cena wynosi 20 dolarów za jeden kilogram, ale należy do tego doliczyć koszty wysyłki. Badacze mówią o 30 złożonych już zamówieniach.
Źródło: https://www.popularmechanics.com