Tzw. biodrukowanie ma ogromny potencjał w leczeniu urazów, testowaniu leków a nawet wymianie całych narządów. Obecnie ma jednak ograniczoną złożoność, żywotność i prędkość – nie można po prostu stworzyć tkanki na podstawie kaprysu. Aby to zmienić, naukowcy opracowali układ optyczny, który może tworzyć złożone, wysoce żywotne tkanki w zaledwie kilka sekund.
Wykorzystane przez badaczy biodrukowanie tworzy tkankę, kierując laser w dół wirującej rurki zawierającej hydrożel pełen komórek macierzystych. Można w ten sposób kształtować powstałą tkankę po prostu skupiając energię lasera na określonych miejscach, aby je zestalić, tworząc użyteczny kształt 3D w ciągu kilku sekund. Następnym krokiem jest wprowadzenie komórek śródbłonka w celu dodania naczyń do tkanki.
Czytaj też: Zmodyfikowane kury produkujące białko użyteczne w medycynie
Powstałe w ten sposób tkanki mają obecnie zaledwie kilka centymetrów średnicy. Takie wymiary są wystarczające jeśli mowa o użyciu np. w medycynie. Biodruku używano już m.in. do tworzenia zastawek przypominających serce, fragmentu kości udowej i łąkotki.
Związani z badaniem naukowcy mówią o spersonalizowanych i funkcjonalnych organach produkowanych z niespotykaną szybkością. Może to być pomocne w przypadku implantów i przeszczepów, a także może znacznie zmniejszyć ilość testów prowadzonych na zwierzętach. Może więc to być zarówno przełom pod względem etycznym jak i technicznym.
[Źródło: engadget.com; grafika: EPFL]
Czytaj też: Przyszłość medycyny znajduje się w jelitach