Grono ludzi, którzy nie wierzą w pandemię COVID_19 jest całkiem spore i mam wrażenie, że stale się powiększa. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Nowym Sączu ma dla takich osób propozycję pracy.
„Wirus? My w świrusa nie wierzymy”
Teorii na temat pandemii Koronawirusa nie brakuje. Znajdziemy wśród nich zarówno te, które mówią o chorobie popromiennej wywołanej siecią 5G, nieistniejącym wirusie, wirusie sztucznie wyhodowanym, realnie występującym, ale praktycznie niegroźnym… Co najlepsze, wszystkie te teorie jednocześnie potrafią głosić te same osoby i pochodzą one z niezależnych źródeł. I bądź tu człowieku mądry.
Czytaj też: Nie wierzył w COVID_19. Zgadnijcie na co zmarła jego żona
Koronasceptycy poszukiwani
To właśnie do takich osób swój apel wystosowały osoby związane z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Nowym Sączu. W tamtejszym Domu Pomocy Społecznej pojawiło się ognisko Koronawirusa i obecnie brakuje osób, które mogłoby pomóc zarażonym. Z tego powodu poszukiwane są osoby, które mogłyby pomóc w zajmowaniu się chorymi. Apel był skierowany do wszelkiego rodzaju koronasceptyków, którzy mogliby swoją pracę wykonywać bez maseczek i niewygodnych kombinezonów ochronnych. W końcu ich zdaniem nie ma tu żadnego zagrożenia.
Nie boją się, a gryzą jak wściekłe zwierzęta
Apel został wystosowany przez Agnieszkę Gil, znaną jako Siostra Tymoteusza z zakonu Dominikanek, która pracuje w jednym z lokalnych DPS-ów w Nowym Sączu. Nie przetrwał on długo, bo Siostra nie wytrzymała fali hejtu, która się pojawiła pod postem na Facebooku.
To nie pierwszy raz kiedy do koronasceptyków i proepidemików trafia apel z prośbą o pomoc przy pracy z chorymi na COVID_19. Swego czasu podobny apel był wystosowany do Justyny Sochy, prezes stowarzyszenia StopNOP, ale i on nie przyniósł żadnego skutku. Wygląda na to, że tak jak kiedyś śmiano się z hasła JP na 50%, bo się trochę boję, tak dzisiaj podobnym postępowaniem wykazują się osoby podważające pandemię.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
