Nadchodzą lepsze czasy dla deweloperów tworzących gry wideo w Niemczech. Rząd chce pomóc kulejącemu rynkowi.
Powiem Wam, że dziwi mnie to od dawna. Niemcy, które się świetnie rozwijają, ze swoją potężną gospodarką, nie są w stanie mieć producentów gier znanych na całym świecie. Są wyjątki, ale jak na taki kraj to i tak mało.
Zdaje się, że niemiecki rząd to dostrzegł i uruchomił specjalny program, który ma wyciągnąć niemiecki gamedev z dołka. Niemieccy deweloperzy już teraz określają program jako ten, który pozwoli im w końcu stanąć w szranki z resztą świata i jest sygnałem, że Niemcy wrócili do gry.
Czytaj też: Call of Duty Black Ops Cold War. Gracze Xbox Series X postrzelają do tych z PS5
Na czym polega program ogłoszony przez Andreasa Scheuera, który przyniósł dobre wieści na start Gamescomu 2020? W zależności od budżetu produkcji – Niemcy pokryją część kosztów produkcji. Wyglądać ma to następująco. Budżet:
- 100 tysięcy euro – 2 miliony euro – 50 procent
- 2 miliony euro – 8 milionów euro – od 25 do 50 procent
- powyżej 8 milionów euro – 25 procent
Ponadto jeśli koszt projektu przekroczy 40 milionów euro, to deweloperzy będą indywidualnie oceniani – sprawdzone będą takie rzeczy jak stopień innowacji, znaczenie kulturowe czy potencjalne zyski.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News