Nie jest to coś, czego spodziewaliście się kiedykolwiek przeczytać, co nie? Od początku premiery konsoli Nintendo Switch fani pytali twórców o ewentualną drogę w stronę VR. Nintendo twierdziło, że nie chce się w to bawić, co zdementowały najnowsze odkrycia.
Według wpisu na Twitterze użytkownika, który lubuje się w tworzeniu modyfikacji i grzebaniu w Nintendo Switch, konsola ta miała (przynajmniej w początkowych fazach tworzenia) oferować również zabawę w VR. Nie jest to jednak zwyczajny i nieaktywny wpis w oprogramowaniu, jak zazwyczaj okazuje się przy okazji np. gier wideo. Tryb VR na Nintendo Switch można bowiem spróbować aktywować (czemu towarzyszy m.in. rozdzielenie ekranu na dwie części), co jednak nie przynosi żadnych rewelacji.
https://t.co/wSPNcuuGVa
So I just tried and a screen appeared. Interesting… pic.twitter.com/MLiKfYpokb— random (@random666_kys) 8 sierpnia 2018
Wszystko przez to, że żadna z dostępnych gier nie jest przez niego wspierana, a wyświetlany tekst „Proszę, odsuń konsolę od swojej twarzy i naciśnij przycisk zamknięcia” jest tym ostatnim krokiem do pełnej aktywacji trybu VR. Co ciekawe, ten tryb wirtualnej rzeczywistości odbiega nieco od standardu. Wskazuje to tym samym na fakt, że Nintendo coś tam eksperymentuje z tym trybem, ale nie jest to specjalnie owocne. Firma kilkukrotnie twierdziła jednak, że nie jest w ogóle zainteresowana trybem VR. Jego aktywacja jest jednak kwestią aktualizacji oprogramowania… więc może Nintendo szykuje go na jakąś specjalną okazję?
Źródło: TheNextWeb
Zdjęcia: Nintendo
