Czarny Piątek w Polsce to tylko naciąganie konsumentów. Tymczasem prawdziwe przeceny w USA napędziły sprzedaż jednej z konsol.
Czarny Piątek w USA jest aktualnie analizowany, ale pierwsze opinie są bardzo pozytywne. I wychodzi z nich, że Nintendo Switch sprzedał się rewelacyjnie. Równie dobrze wyprzedały się gry na hybrydową konsolkę.
Zdaniem Bloomberga – Nintendo ma szansę sprzedaż podczas świątecznego kwartału około 9,5 miliona konsol Switch oraz około 65 milionów sztuk gier. Takie wyniki byłyby dla włodarzy firmy rewelacyjne, ponieważ bardzo dobrze zwiastuje to na przyszłość sprzętu.
Nintendo Switch mógł właśnie trafić na swój okres kiedy rynek się sprzętem nasycił i od teraz ilość sprzedanych konsol znacznie by spadała. Zdaje się, że tak się jednak nie stanie i konsola w ciągu najbliższych trzech lat trafi do 20 milionów osób.
Teoretycznie z takim tempem sprzedaży powinna ona dobić do 100 milionów graczy pod sam koniec swojego życia. Aktualnie do sklepów trafiły 42 miliony konsol, więc jeszcze długa droga przed Nintendo. Nie możemy zapominać jednak, że są dwa problemy, które mogą przerwać dobrą passę Ninny. Jeden nazywa się PlayStation 5, a drugi Xbox Scarlett.