Firma HMD Global, mająca prawa do marki Nokia, ma już na koncie wskrzeszanie kultowych modeli. Taki jak Nokia 3310, czy 8110. Okazało się, że zaawansowane prace prowadzono również nad inną legendą – Nokią N95.
Nokia N95 to było coś i jednocześnie zmierzch smartfonów z przyciskami
Nokia N95 była w absolutnym TOP3 jeśli chodzi o smartfony bez dotykowego ekranu. Mocniejsza od niej była tylko podkręcona wersja – N95 8 GB oraz mocarny Samsung i8510. Na Nokię N96 nawet nie ma co patrzeć. Miała masę błędów i działała znacznie gorzej od poprzedniczki.
Nokia N95 miała duży ekran – 2,6 cala i dobry aparat sygnowany marką Carl Zeiss (choć wówczas wyraźnie przegrywający choćby z Sony-Ericssonem C905, Samsungiem Pixon, czy LG KC910). A do tego unikatową konstrukcję. Przesuwając slider w górę mieliśmy dostęp do klawiatury alfanumerycznej, a przesuwając go w dół przyciski multimedialne. Wszystko to dopełnione… fatalnym mechanizmem slidera. Jego wykonanie to był dramat i gorzej wypadały chyba tylko mydelniczki, czyli Nokie 5200.
Czytaj też: Nowe informacje dotyczące Nokia 6300 4G i 8000 4G
W 2006 roku Nokia N95 była prawdziwą multimedialną bestią. Ale był to również zmierzch smartfonów bez dotykowego ekranu. Kilka miesięcy po premierze N95 (wrzesień 2006), Apple zaprezentował iPhone’a 2G i świat smartfonów stanął na głowie.
Czytaj też: Pierwsze informacje dotyczące Oppo Reno5
Nokia N95 miała wrócić i prawie wróciła
Warto był popularnym YouTuberem. Kiedy firma HMD Global dowiedziała się, że Mr. Mobile tworzy film o Nokii N95, postanowiła wysłać mu… prototyp odświeżonej Nokii N95. Smartfon, nad którym prace finalnie zostały przerwane i nigdy nie trafił na rynek.
Nowa Nokia N95 wygląda trochę jak Nokia 3.4. Ale ma w sobie sporo ciekawostek. Obudowa rozsuwa się w poziomie, pokazując duży głośnik zewnętrzny. Taki głośnik miał choćby Samsung i450. W głośnik jest wbudowany aparat szerokokątny oraz dwa LED-y po bokach. Wokół głównego aparatu mamy pierścień, który można odchylić. To pozwala na postawienie smartfonu na boku i oglądanie w ten sposób filmów.
Czytaj też: Orange zrobiło promocję… świąteczną. No, ale hej – promocja to promocja
Dopełnieniem całej tajemnicy są szkice patentowe zaprezentowane przez HMD Global, które dodatkowo potwierdzają, że firma miała w planach odświeżenie Nokii N95.
Dodatki w nowej Nokii N95 są ciekawe, ale uważam, że ponownie byłoby to żerowanie na ludzkim sentymencie. Choć pomysł głośnika wysuwanego z obudowy, przy wykorzystaniu obecnej technologii, mógłby być naprawdę ciekawy. Pomimo niewielkich rozmiarów powinien generować naprawdę niezły dźwięk.
Czytaj też: Aparat Galaxy S21 Ultra doczeka się ulepszenia
