Jak tu bawić się w plenerze albo spać w letnie noce, kiedy koło nas nieustannie latają komary, których odgłos latania jest zdecydowanie jednym z najbardziej denerwujących dźwięków? Opaska Nopixgo nie tylko poradzi sobie z tym nieznośnym „bzzzzzz”, ale również wyeliminuje szansę na ukąszenia.
Urządzenie to zostało opracowane przez Kurt Stolla, inżyniera i elektryka, którego do pracy zmotywowały ofiary malarii. Ta choroba jest przenoszona głównie przez ukąszenia komarów, które mogą przenosić jeszcze inne „niespodzianki”. Walka z nimi ogranicza nas jedynie do odstraszających środków na komary, które jednak nie są idealne. Z kolei Nopixgo jest… a tak przynajmniej wynika z oficjalnej strony na Kickstarterze, gdzie rozpoczęła się zbiórka z celem 183063$. Lekka opaska stworzona z materiału przyjaznemu człowiekowi zapewnia wysoką skuteczność przeciw komarom, jest bezgłośna, bezwonna, nietoksyczna, odporna na warunki pogodowe i ząb czasu, jest poręczna, a na dodatek opłacalna.
Z komarami radzi sobie w całkiem prosty sposób – tworzy wokół użytkownika około dwumetrową barierę za pomocą elektomagnetycznych fali. Te fundują każdemu komarowi, który zbliży się na odpowiednią odległość porządne elektrowstrząsy. Może nie takie, które go zabiją, ale takie, które „oddziałują na jego układ nerwowy” i zwyczajnie odstraszają. Oczywiście to nie żadne perpetuum mobile, więc ładujemy je za pośrednictwem portu micro-USB.
W fazie postprodukcji twórcy chcą dodać do Nopixgo aplikację, która umożliwi użytkownikom wpływanie na emitowane sygnały tak, aby te w, jak najlepszym stopniu odstraszały komary. Te mogą różnić się w zależności od danej lokalizacji. Obecnie możecie wesprzeć projekt kwotą 70$, aby zapewnić sobie jeden egzemplarz. Te mają zostać rozesłane już w październiku, a kampania ma zdecydowanie zapewniony sukces.
Źródło: Kickstarter
Zdjęcia: Kickstarter