Okazuje się, że nie każda maska będzie odpowiednia, jeśli chcemy zabezpieczyć się przed wirusem 2019-nCoV.
Dr William Schaffner z Uniwerstyetu Vanderbilt wypowiedział się na temat noszenia masek w celu ochrony przed koronawirusem. Naukowiec podkreślił, że korzystanie ze zwykłych, chirurgicznych masek nie jest najlepszym pomysłem. Zdecydowanie skuteczniejszy powinnien okazać się model N95.
Największą bolączką w kontekście masek chirurgicznych jest słabe dopasowanie wokół policzków i nosa. Poza tym ich warstwy są na tyle cienkie, że niezbyt skutecznie zatrzymują wirusy. Oczywiście korzystanie z nich jest jak najbardziej wskazane, jeśli chcemy zatrzymać ewentualne patogeny, jakie moglibyśmy wyrzucać podczas kichania czy kaszlu.
W przypadku, jeśli nie jesteśmy nosicielami 2019-nCoV lub innych wirusów, a chcemy się przed nimi chronić, powinniśmy zainwestować w bardziej specjalistyczny sprzęt. O ile będą ku temu przesłanki, bowiem na terenie Polski nie udokumentowano jeszcze żadnego przypadku zarażenia koronawirusem. Nawet jeśli się to zmieni, to podstawowym środkiem zapobiegawczym powino być dokładne mycie rąk i unikanie nadmiernego dotykania ust czy oczu.
