Technologia ultradźwięków od dawna pomaga lekarzom w badaniu pacjentów. Naukowcom udało się opracować czujniki ultradźwiękowe, które są tak czułe, że są w stanie wykrywać poruszające się cząsteczki powietrza.
Badacze wykorzystali mały dysk krzemionkowy o szerokości 148 mikronów i grubości 1,8 mikrona jako odbiornik. Za nim znajduje się laser. Gdy fale dźwiękowe uderzają w dysk powierzchnia zniekształca się a laser odczytuje owe zaburzenia.
Według naukowców czujniki są 100 razy bardziej precyzyjne niż istniejące. Mogą on wykrywać nawet pojedyncze komórki czy bakterie, co wcześniej było nieosiągalne. Technologia ta może zostać wykorzystana także do polepszenia nawigacji dla pojazdów latających i podwodnych, ale głównie ma ona poprawić możliwości obrazowania medycznego. Szykuje się więc mała rewolucja, która ułatwi życie lekarzom i udostępni lepsze techniki diagnozowania.
Czytaj też: Nowy sposób na powstrzymywanie bakterii przed zdobywaniem oporności na leki
Źródło: Newatlas
