Reklama
aplikuj.pl

Nowe skanery 3D trafią na brytyjskie lotniska

Lotniska Wielkiej Brytanii skrócą kolejki i zwiększą bezpieczeństwo nowymi skanerami
Lotniska Wielkiej Brytanii skrócą kolejki i zwiększą bezpieczeństwo nowymi skanerami

Wielka Brytania postanowiła odświeżyć wyposażenia swoich największych lotnisk, inwestując w nie miliony funtów w planach do 2022 roku. Do tego to czasu każde z nich otrzyma bowiem nowe, zaawansowane techniczne skanery 3D, które powinny odmienić odprawy na wiele sposobów.

Czytaj też: Znamy datę premiery Androida 10

Terrorystycznym działaniom zawdzięczamy wiele brudu, który jest widoczny zwłaszcza na lotniskach. To bowiem tam każda kolejna katastrofa z udziałem terrorystów zacieśniała kwestie bezpieczeństwa jeszcze bardziej, zwiększając potrzebne nakłady pieniężne na każdy lot, rozciągając kolejki i zmniejszając przyjemność podróży każdego z pasażerów. Czasu jednak nie zmienimy, choć przynajmniej możemy walczyć, a dokładniej mówiąc zmieniać na lepsze obecne systemy.

To postanowili zrobić włodarze Wielkiej Brytanii, który np. w największe lotnisko (Heathrow) zainwestują w ramach najnowszego projektu 50 milionów funtów. Za nie wyposażą je w zaawansowaną technologię skanowania 3D, która zapewni lepszą ocenę bezpieczeństwa, skróci kolejki, rozwiąże większość wątpliwości i ułatwi pasażerom proces podróży. Wszystko przez wyraźniejszy skan tego, co dany pasażer posiada w bagażu i to z wielu perspektyw.

Skanery 3D sprowadzają się do wielkich pustych tub, które „atakują” bagaż niewielkimi ilościami promieniowania rentgenowskiego. Następnie skaner CT wykorzystuje zgromadzone dane do stworzenia bardzo szczegółowego tomogramu torby. Skaner może nawet obliczyć masę i gęstość poszczególnych obiektów w bagażu. W przypadkach, gdy masa/gęstość obiektu mieści się w zakresie niebezpiecznego materiału, skaner CT ostrzega o tym pracownika.

Dzięki temu np. lotniska w Wielkiej Brytanii będą mogły po wielu latach przymykać oko na zabieranie ze sobą butelek wody na pokład o nierestrykcyjnym rozmiarze. Kiedyś bowiem to w butelkach terroryści chowali materiały wybuchowe. Oczywiście o ile nie będzie się to kłócić z dodatkowym zyskiem lotnisk.

Czytaj też: Test skanera IRIScan Anywhere 5

Źródło: Digital Journal