Jeśli zastanawiacie się, czy warto zainstalować najnowszą wersję sterowników NVIDIA Game Ready, to zamiast czekać na odpowiedź, po prostu ją zainstalujcie. Firma przygotowała bowiem całą masę zmian, która składa się na jedną z największych paczek w historii.
Czytaj też: Jeśli tak będzie wyglądać PlayStation 5, to zaczniecie kręcić nosem
Sterowniki te oznaczone numerkiem 436.02 zostały zaprezentowane podczas startu targów Gamescom 2019, skupiając się na kilku czynnikach. Pierwszym i zdecydowanie tym najważniejszym jest poprawa wydajności i to rzędu kilkudziesięciu procent w grach pokroju Apex Legends, Battlefield V, Forza Horizon 4, Strange Brigade oraz World War Z. Oczywiście w przypadku najnowszych kart GeForce RTX i niektórych wersji RTX Super:
To jednak nie koniec, bo NVIDIA postanowiła uderzyć w nowości AMD, a więc technologię zmniejszającą „input lag” w grze oraz wyostrzającą detale (sharpen filter). Ciekawe, patrząc na wcześniejsze oświadczenia, według których ta pierwsza technologia była obecna w sterownikach NVIDIA od wielu lat. A na sam deser – gratka dla fanów pixel artów, a więc Integer Scaling, który sprawia, że zamiast rozmywania grafiki na siłę, dostajemy surowe piksele. Więcej o tym tutaj i pamiętajcie, że te nowości trzeba aktywować na poziomie ustawień karty graficznej.
Czytaj też: Huawei chce zdominować świat
Źródło: Wccftech
