Nowe Titanfall będzie inne. Electronic Arts ma naprawdę dziwne pomysły.
Titanfall 2 zachwyciło recenzentów i graczy, którzy zdecydowali się po nie sięgnąć. Oryginalne misje fabularne połączone z porządnym trybem sieciowym zasługiwały na najwyższe oceny. Problem jednak z tym że ktoś w Electronic Arts wpadł na „genialny” pomysł wydania gry w okolicach premiery Call of Duty i Battlefielda. W ten sposób niemalże zabito młodą markę. Ta jednak powraca. I znów zaskakuje.
Czym zaskakuje nowe Titanfall? Gra prawdopodobnie będzie stawiała na rozgrywkę battle royale. Popularny ostatnimi czasy tryb zawita zatem i do tej serii. W końcu walka wielkimi Tytanami w formule BR może być ciekawa! Tylko tutaj jest pewien problem. W nowym Titanfall nie uświadczymy… Tytanów. Zabraknie również kampanii fabularnej, a gra będzie tytułem darmowym. Przypomnijmy również, że zbliża się premiera battle royale w Battlefield 5…
Czytaj też: Recenzja Resident Evil 2 – strach powraca do salonów
Źródło: wccftech.com