Astronomowie z Uniwersytetu Yale’a przygotowali nowy, oferujący spore zbliżenie obraz komety międzygwiezdnej zwanej 2l/Borysow.
2l/Borysow, pierwszy raz zauważona tego lata, nadal zbliża się do Ziemi i osiągnie najkrótszy dystans – około 300 milionów kilometrów – na początku grudnia. Naukowcy uważają, że kometa powstała poza naszym Układem Słonecznym i została wyrzucona w przestrzeń międzygwiezdną w wyniku kolizji z planetą występującą w miejscu jej pochodzenia.
Astronomowie odpowiedzialni za uwiecznienie obrazu dokonali tego 24 listopada przy użyciu spektrometru zamontowanego na Hawajach. Stworzyli również zdjęcie, które pokazuje, jak kometa będzie wyglądać „obok” naszej planety.
Według jednego z autorów, ogon komety, pokazany na nowym obrazie, ma prawie 160 000 kilometrów długości, czyli 14 razy więcej od naszej planety. Co ciekawe, 2l/Borysow odparowuje, gdy zbliża się do Ziemi, co powoduje uwalnianie gazu i pyłu. Jądro komety ma zaledwie ok. 1,5 km szerokości. Będąc pod wpływem Słońca, obiekt zaczął się topić, zyskując „upiorny” wygląd.