Mamy nowe zrzuty ekranu z nadchodzącego Half-Life: Alyx! Tylko się ich nie wystraszcie.
W sieci pojawiły się nowe zrzuty ekranu, które prezentują najnowsze dzieło Valve. Half-Life: Alyx zachwycił nas swoim genialnym zwiastunem, a teraz dostajemy… to. Nie ma jednak co się denerwować.
Najpierw rzućcie okiem na nowe screenshoty z Half-Life: Alyx.
Wygląda to jednocześnie imponująco i słabo, prawda? Jaki jest tego powód? Gra naprawdę jak na technologię wirtualnej rzeczywistości jest absolutną czołówką. Detale o jakie zadbało Valve przy grze, która wymaga ogromnej mocy obliczeniowej już tylko z tego powodu, że jest VR są rewelacyjna.
Grafiki, które pojawiły się w sieci nie mają jednak najlepszej jakości. Tutaj mamy do czynienia z dwoma rzeczami. Pierwsza z nich to konwersja YouTube’a. Zrzuty ekranu pochodzą z filmiku, a dobrze wszyscy wiemy, co czasem serwis potrafi zrobić z jakością nagrań. Druga sprawa to to, że widać, iż grafiki zrobiono narzędziami wbudowanymi w Steama.
To, co widzicie (a widzicie zdecydowanie coś o niestandardowej rozdziałce) jest obrazkiem z jednego oka. Same gry VR ze screenami robionymi na „płasko” nie zawsze wyglądają najlepiej. To co na monitorze wyświetla się jako rozciągnięty i poszarpany obraz w nienajlepszej jakości – w goglach VR jest wyraźną grą. Dlatego my widzimy tutaj przeciętne zrzuty ekranu. Po samej jednak jakości odbić, czy detali widać, że Valve znacząco wpłynie na rynek i podniesie poprzeczkę wysoko.