Reklama
aplikuj.pl

Nowojorscy robotnicy otworzyli kryptę sprzed 200 lat

Budowlańcy pracujący nad magistralami wodnymi Greenwich Village w Nowym Jorku dokonali dość makabrycznego odkrycia – i to niecały tydzień po Halloween. Znaleziono XIX-wieczną kryptę, zawierającą zwłoki przynajmniej tuzina osób.

Nowojorski Department of Design and Construction zgłosił odkrycie wczoraj, gdy zaczęto kopać w miejscu znaleziska przy wschodniej stronie Washington Square Park. Niedługo wkroczą do akcji archeolodzy i antropolodzy, którzy spróbują zidentyfikować szczątki. Landmarks Preservation Commission ma określić historyczne znaczenie grobu.

Krypta ma 2,4 metra głębokości, 4,5 metra szerokości i 6 metrów długości – nie jest zatem zbyt duża, niemniej najbardziej interesujący jest fakt, że pozostała nieodkryta przez dwa wieki w jednym z najbardziej rozwiniętych miast świata. Co prawda, życie już nie raz pokazało, że bywa dziwniejsze niż fikcja – jak wówczas, gdy w 2010, pod niegdysiejszym World Trade Center znaleziono XVII statek – niemniej sprawa pozostaje bardzo interesująca.

Choć może się wydawać, że identyfikacja zwłok sprzed dwustu lat jest niemożliwa, to mimo wszystko istnieją metody którymi można to sprawdzić. Antropolodzy kryminalni mogą wykorzystać ślady DNA, dane biometryczne oraz informacje z miejskich archiwów – i bardzo często jest to wystarczające do określenia tożsamości pochowanych osób. Miejmy nadzieję, że i my wkrótce się tego dowiemy.

1505803889436662851

[źródło i grafika: gizmodo.com]