Blizzard szykuje do swojej strzelanki z elementami MOBA kolejną postać, która zapowiada się na równie czarny, co szalony charakter. Poznajcie naukowca Sigma, któremu grawitacja pomieszała w głowie.
Czytaj też: Dziesiątki nowych szczegółów o Cyberpunk 2077
Na ten moment nowy bohater w Overwatch pojawił się tylko w formie prostej zapowiedzi, a więc tradycyjnego dla Blizzarda filmu ”wprowadzającego”. W tym niespełna 2-minutowym materiale poznajemy to, kim tak naprawdę Sigma był i czym się stał po swoich eksperymentach.
Będąc naukowcem, Sigma specjalizował się najwidoczniej w pojęciu grawitacji. Czegoś tak naturalnego, o czym nawet nie myślimy, a jednocześnie czegoś tak skomplikowanego, że wystarczy opuścić Ziemię, aby zaczęła płatać nam figle. W czasie jednego ze swoich eksperymentów coś poszło tradycyjnie „nie tak”, ale po krótkim pobycie w sekretnej siedzibie rządu Sigma został uwolniony za sprawą organizacji Talon i wkrótce jego umiejętności manipulacji grawitacją zaczną płatać z reguły bolesne figle reszcie postaci w Overwatch.
Czytaj też: Zadebiutował Asus ROG Phone 2
Źródło: PCGamer