W czwartej odsłonie konkursu SpaceX Hyperloop Pod, który zrzesza zespoły studenckie z uczelni inżynieryjnych z całego świata, nie zabrakło niespodzianki, jakim był nowy rekord prędkości.
Czytaj też: Przyszłość bojowych pojazdów bez załogi pod znakiem zapytania
Po raz kolejni to obecni mistrzowie z Uniwersytetu Technicznego w Monachium (TUM) powrócili, aby odeprzeć swoich przeciwników, pobijając swój wcześniejszy rekord. Najpierw warto jednak wyjaśnić, że cały ten SpaceX Hyperloop Pod jest skutkiem wizji Elona Muska dla futurystycznego systemu transportowego. W pełni zrealizowany Hyperloop transportowałby ludzi i towary przez tunele przy prędkości zbliżonej do prędkości dźwięku, pakując je w specjalnie skonstruowane kapsuły.
Edycja konkursu w tym roku ponownie kładła nacisk na prędkości w tunelu testowym o długości 1600 metrów przy zachowaniu odpowiedniego bezpieczeństwa, a mianowicie zahamowania przy 30 metrach przed końcem.
W tej edycji wzięły udział czterdzieści dwa zespoły, ale to ulepszona wersja WARR Hyperloop z TUM ponownie pokazała swoją wyższość, osiągając 463 km/h, a więc o 6 km/h więcej w porównaniu do zeszłorocznej próby. Jednak do docelowej prędkości Hyperloop jest jeszcze bardzo daleko, bo do tych 463 km/h konstruktorzy muszą jeszcze dodać 737 km/h.
Czytaj też: Elektryczny rower Turbo Creo SL w wersji Founders Edition zachwyca
Źródło: New Atlas