Nowy poziom trudności World War Z da Wam popalić. Twórcy pokazali zabawę z „sześcioma czaszkami”.
World War Z musi być ulubioną grą tego studia. Historia deweloperów kręci się wokół portów, prób stworzenia własnego tytułu oraz crapów. To od Saber Interactive otrzymaliśmy:
- niedocenione TimeShift
- fatalne Battle: Los Angeles
- dobre NBA 2K Playgrounds
- poprawione Spintires: MudRunner
Czytaj też: Split screen Black Ops 4 usunięty z gry – skąd taka decyzja?
Przyszłość dewelopera wydaje się być znakomita, ponieważ przypomnijmy, że to właśnie ta ekipa otrzymała od CD Projekt RED zadanie stworzenia portu Wiedźmina 3: Dziki Gon na Nintendo Switch. W produkcji jest również MudRunner 2 oraz Ghostbusters: The Video Game Remastered. Deweloper nie musi się jednak martwić o teraźniejszość
World War Z oparte na licencji… World War Z to świetny tytuł, który podobno w maju 2019 dobijał już do dwóch milionów sprzedanych sztuk. Do tego budżet Saber Interactive na pewno został nieźle wsparty dzięki umowie z Epic Games Store.
Deweloperzy rozwijają zatem swoją grę i co chwilę zapowiadają nowe aktualizacje. Tym razem do gry wprowadzono „sześć czaszek”. Jest to nowy poziom trudności, który będzie największym wyzwaniem dla graczy. Przejście jednego poziomu ma być udręką, ale Ci co tego dokonają, otrzymają ekskluzywny miecz. Dla osób, które ukończą wszystkie etapy na tym poziomie trudności czekać ma nowy karabin.
Czytaj też: Autorzy Uncharted dbają o poziom Call of Duty Modern Warfare
Źródło: wccftech.com