W końcu dostaliśmy pełny zwiastun Ghost of Tsushima. Tytuł wygląda jak milion dolarów jenów.
Ghost of Tsushima to produkcja, na którą czekamy już kilka lat. Tytuł jednak jest już dość blisko premiery i deweloperzy zapewne pracują już tylko nad poprawkami. Gra w akcji pokazuje, że aktualna generacja konsol jeszcze coś tam potrafi z siebie wycisnąć.
Ponad 4-minutowy zwiastun zleciał mi raz dwa, a to raczej dobry znak. Fragmenty rozgrywki wciśnięte pomiędzy cutscenki wskazują, że otrzymamy kolejne „Sony The Game” z eksploracją świata i kamerą zza pleców głównego bohatera. Ja dalej jednak taki model zabawy kupuję i nie mogę się doczekać premiery tytułu.
Ghost of Tsushima zadebiutuje w przyszłym roku na lato 2020. W końcu znamy zatem przynajmniej jakąś orientacyjną datę premiery. W sieci natrafiłem już na wypowiedzi Japończyków, którzy mówią, że gra wygląda bardziej jak Chiny niż Japonia i widać, że to bardzo zachodnia wizja Kraju Kwitnącej Wiśni. Cóż… jednym z moich ulubionych filmów jest Ostatni Samuraj, więc… raczej mi się spodoba.