Jeśli liczyłeś na to, że ceny kart graficznych Nvidia GeForce RTX spadną w dniu premiery, to lepiej usiądź. No, pewnie i tak to robisz, więc rozsiądź się wygodnie, ponieważ marketingowiec firmy potwierdził, że nie powinniśmy oczekiwać bazowych cen kart zaraz po oficjalnej premierze. Oj, będzie drogo.
Co ciekawe, to już kolejna wieść na temat nowej generacji kart graficznych Nvidii, jaka wypłynęła z rozmowy HotHardware z Tomem Petersenem. Ostatnio twierdził, że RTX 2080 Ti, 2080 i 2070 są o 40% wydajniejsze od poprzedników, a teraz uspokoił nasze emocje informacją o cenie. Według niego nie powinniśmy oczekiwać niższych kwot od tych podanych jako MSRP. W grę wchodzi nie tylko podatek VAT i szereg innych dodatkowych opłat oraz „dodatków”, ale również same koszty stworzenia niereferencyjnych edycji. „Dlaczego nasi partnerzy mieliby sprzedawać karty taniej niż Nvidia, kiedy muszą ponieść dodatkowe koszty logistyczne?” – stwierdził Tom.
Wygląda nawet na to, że wycena kart Founders Edition wpłynęła na wycenę tych autorskich modeli. Według naszego bohatera partnerzy wyceniają swoje karty tak, jak chcą, choć nie powinni schodzić poniżej naszej ceny początkowej. Zapewnił tym samym, że w końcu powinniśmy zobaczyć te początkowe kwoty (999$ dla RTX 2080 TI, 499$ dla RTX 2070), ale dopiero wtedy, jak rynek zapełni się nową generacją. Według zdobytych przez nas informacji, oferty dostępne teraz w sieci… podrożeją po oficjalnej premierze i rozpoczęciu dostaw do klientów. Więcej o samym harmonogramie tutaj:
Źródło: TechPowerUp
Zdjęcia: Nvidia