Niektóre filmy naprawdę ciężko obejrzeć i tak też jest w przypadku tego materiału, w którym główną rolę odgrywa Model X Tesli. Wiemy co się stanie, a i tak napięcie w pierwszych sekundach rośnie.
Możecie sobie wyobrazić, że dla każdego kierowcy uderzenie otwartymi drzwiami w garaż nie jest czymś, z czym chce kończyć i tym bardziej zaczynać dzień. W przypadku Modelu X jest jeszcze gorzej. Ten ma tylne drzwi na dwóch zawiasach, które elektrycznie unoszą i opuszczają drzwi wraz z częścią dachu. Możemy tylko więc sobie wyobrazić, jak spory jest koszt naprawy.
Poniżej typowa akcja – (najpewniej) mama wraca do domu po odebraniu dzieci ze szkoły, wypuszcza je przed garażem i nie zwraca uwagi na parę niezamkniętych drzwi. Rusza do przodu… zrównuje się z garażem i… no cóż, obejrzyjcie sami:
Jeśli jednak przysłuchamy się materiałowi, to dosłyszymy, że Model X wyraźnie ostrzega kierowcę dźwiękowym ostrzeżeniem. Nie pomogły nawet czujniki na tylnych drzwiach, bo te są tam tylko po to, aby drzwi nie mogły się otworzyć tam, gdzie jest za mało miejsca. Powyższy incydent nie jest jednak jedyny: