Japonia w okresie krótszym niż jeden wiek awansowała z zamkniętego peryferyjnego państewka do statusu mocarstwowego. Przeszło sto pięćdziesiąt lat temu jednym z czynników, który wpłynął na zwiększenie się współzawodnictwa pomiędzy światowymi mocarstwami, była polityka kolonialna oraz związany z tym ekspansjonizm gospodarczy. Kapitalizm nabierał pędu zmieniając stary ład świata. Japończycy szybko pojęli reguły gry, adaptując mechanizmy z lubością stosowane przez europejczyków.
Japonia w czasie krótszym niż cztery dekady zdołała poczynić postęp cywilizacyjny, na jaki europejskie kraje pracowały niemal przez cały wiek dziewiętnasty i część dwudziestego. Współzawodniczyła w wyścigu gospodarczym i kolonialnym, odnosząc niekwestionowane sukcesy. Dlaczego dobrze prosperujący kraj ostatecznie oddał się szaleństwu skrajnego szowinizmu, przyczyniając się do rozpętania jednej z najkrwawszych wojen w historii ludzkości? Początek naszej wyprawy będzie mieć miejsce w połowie wieku XIX, gdy feudalny model państwa musiał w końcu ustąpić miejsca.
Japońska droga do reform w XIX wieku
Dzięki głębokim reformom i sukcesom militarnym Japonia na przełomie XIX i XX wieku musiała zyskać uznanie zachodnich potęg, stając się tym samym pierwszym nowoczesnym azjatyckim mocarstwem. W praktyce jednak zachodni kolonializm i idea wyższości rasy białej nie pozwalała na zaakceptowanie tych faktów wśród tamtejszych elit. Wieść o nowym konkurencie na pewno nie napawała entuzjazmem. Wszakże Japonia na początku XX stulecia posiadała porównywalny potencjał gospodarczy do Niemiec oraz USA. Japończycy obserwując swoich zachodnich nauczycieli szybko przyswoili najważniejszą zasadę gry o wpływy: argument siły jest decydującym elementem w stosunkach międzynarodowych.
Na lata 1868-1937 przypada okres najburzliwszych przemian społeczno-kulturowych oraz gospodarczych w całej historii wyspiarskiego narodu. Modernizacja państwa miała charakter odgórny, pierwotnie będąc inicjatywną rządzącego Japonią od dwóch stuleci rodu Tokugawa, który po przez reformy dążył do umocnienia zagrożonego kraju. Drogę do przemian inicjuje rok 1853, gdy w zatoce Tokijskiej zakotwiczone zostają statki marynarki wojennej USA pod dowództwem komandora Matthewa Perry’ego. Rok później pod presją siły militarnej amerykanie, dążący do ekspansji w Azji, wymuszają na japońskich władzach traktaty o współpracy gospodarczej i politycznej. Dwustuletni okres izolacji, mający pierwotnie odseparować japońskie społeczeństwo od wpływów zewnętrznych, gwałtownie dobiegł końca.
Japonia w stosunku do reszty świata była zacofana technicznie, co przeradzało się bezpośrednio w słabość polityczno-gospodarczą oraz militarną. Ród Tokugawa, który w celu obrony swojej pozycji politycznej rozpoczął w XVI w. izolację kraju, teraz dla zachowania władzy musiał zainicjować gruntowne reformy, aby zapobiec wewnętrznej anarchii. Celem utrzymania niezależności politycznej Japonii od krajów zewnętrznych konieczne były jak najszybsze zmiany. Modyfikacji musiał ulec ogólny charakter państwa, przede wszystkim ze względu na przestarzałą formę feudalizmu. Niestety szogunat Tokugawów nie radził sobie w pełni z przeprowadzaniem gruntownych reform. Proces przebiegał zbyt wolno a same zmiany były powierzchowne. W trakcie debat zaistniały poważne różnice zdań wśród członków rządzącego rodu, co do ogólnej wizji kierunku reform oraz formy, jaką miało przyjąć państwo w przyszłości (Hall: 210). Stało się jasnym, że nie są oni w stanie przeprowadzić samodzielnie wszystkich reform.
Przede wszystkim do zjednoczenia rozbitego przez feudalizm państwa potrzebny był uniwersalny symbol, który nie kojarzył się jednoznacznie z szogunatem. Tym czynnikiem spajającym ponownie miał być cesarz. Miało to na celu scentralizowanie państwa, dzięki czemu reformy nabrały wydźwięku ogólnokrajowego i przede wszystkim miały być przeprowadzane sprawniej. Efektem ubocznym tych działań było osłabienie pozycji szogunatu Tokugawów, szczególnie, kiedy niscy i średni rangą samurajowie stanęli po stronie cesarza widząc w nim szansę na szerszy podział władzy w państwie. Pozwoliło to na wzrost znaczenia niektórych rodów takich jak Satsuma i Choshu. Paradoksalnie ród, który pierwotnie zainicjował zamiany aby utrzymać władzę, w ich wyniku ostatecznie traci swoją przywódczą rolę. W ten sposób dochodzi do obalenia systemu funkcjonującego w Japonii przez dwieście lat (Andressen: 72).