Japoński duch, zachodnia nauka – Okres Meiji
Młody cesarz Matsuhito (1852-1912) w 1868 powołuje nowy rząd oparty o wzór amerykański tyle, że z większym stopniem scentralizowania. Następnie w roku 1869 przeprowadza się z historycznej cesarskiej stolicy Kioto do Edo w wyniku, czego miasto zostaje przemianowane na Tokio. Nową rezydencją cesarza został dawny dwór Tokugawów (Andressen: 74). Faktyczną władzę w państwie sprawowała oligarchia młodych samurajów, którzy aktywnie uczestniczyli w wydarzeniach związanych z obaleniem szogunatu. Stało się jednak jasne, że bez zewnętrznej pomocy nie będzie możliwa gospodarcza reforma państwa. W latach 1870-1880 pomoc w industrializacji państwa udzieliły między innymi Wielka Brytania oraz Niemcy.
W 1871 r. powołano nowe ministerstwo edukacji, które oparto o model mieszany łącząc elementy szkolnictwa francuskiego, amerykańskiego oraz niemieckiego dopełniając całość szczyptą konfucjanizmu, czyniąc naukę oczywiście obowiązkiem wobec państwa. Sześć lat później założono pierwszy japoński uniwersytet w Tokio. Powszechnym było też wysyłanie studentów na nauki do USA, Anglii oraz Niemiec, gdzie mieli bezpośrednią możliwość na podpatrzenie nowych rozwiązań technicznych. W wyniku tych zmian najczęściej powtarzane hasło brzmiało: „Japoński duch, zachodnia nauka” (Andressen: 76).
Na drodze do zjednoczenia
Dopełnieniem reformy szkolnictwa miał być tak zwany dekret o wychowaniu z 1890 r., który zawierał hasła: lojalność, tradycję samurajską oraz poszanowanie nowych symboli narodowych, czyli flagi i hymnu. Dążono w ten sposób do umocnienia sylwetki cesarza. Japoński (umiarkowany) nacjonalizm przejawiał się w ogólnym prawie. Przykładowo od 1873 r. istniał zapis o zakazie nabywania ziemi przez cudzoziemców. Był on wynikiem niezadowolenia z międzynarodowych kontraktów, które zostały wymuszone na Japonii przez Stany Zjednoczone dwie dekady wcześniej. Zapisy o eksterytorialności oraz o swobodnym kształtowaniu ceł zostały zmienione przez japońską administrację dopiero w 1911 r. (Andressen: 82). Mimo tego zagraniczny kapitał miał się dobrze, szczególnie w sektorze rozrywki i mediów. Poczytne czasopisma, pełne komiksowych historii, należały do wydawnictw francuskich i niemieckich.
Kolejnym elementem spajającym naród miało być wprowadzenie armii zawodowej opartej o model francuski. Już okres napoleoński pokazał, że nowoczesna armia znosiła przywileje feudalne oraz różnice klasowe. Każdy miał równe szanse awansu, dzięki czemu armia stała się drabiną społeczną dla ludzi z niższych klas. Po błyskawicznym zwycięstwie Prus na Francją w 1870 r. Japończycy postanowili jednak oprzeć swoją armię lądową o model niemiecki adaptując metody szkoleniowe, administrację oraz umundurowanie. Nastroje nacjonalistyczne były bardzo silne w armii japońskiej. Wśród dowódców istniały obawy przed kolonizacją ojczyzny. Starano przeciwdziałać scenariuszowi, w którym Japonia na wzór Chiny staje się placem zabaw zachodnich mocarstw.
W teorii obawy te były raczej na wyrost, ze względu na ubogą zasobność wysp japońskich w surowce naturalne. Z drugiej strony nie możemy bagatelizować jej atrakcyjnego położenia geograficznego a także ogólnego potencjału ekonomicznego. Te dwa czynniki po drugiej wojnie światowej przyczynią się do powstania trwałego sojuszu Japonia-USA, trwającego do dnia dzisiejszego. Wracając do wieku XIX status Chin stanowił impuls do rozwoju militarnego kraju oraz chęci ekspansji na kontynent. Już w 1873 przez dowódców zostaje opracowany plan Sago, który przewidywał błyskawiczną inwazję na Koreę w celu zapewnienia sobie bazy wypadowej do dalszych działań na terenie Azji kontynentalnej (Andressen: 83).