Naukowcy z Brigham Young University dokonali niezwykłego znaleziska. Chodzi o pterozaura Caelestiventus hanseni, którego szczątki liczą 210 milionów lat. Jest to jeden z najstarszych udokumentowanych okazów.
Pterozaury to po prostu latające gady, prawdopodobnie największe latające zwierzęta w historii (a na pewno wśród tych, które odkryto do tej pory). Były też one pierwszymi kręgowcami z rozwiniętą umiejętnością latania. Jak na razie sklasyfikowano jedynie 30 rodzajów pterozaurów, w tym m.in. te o rozpiętości skrzydeł przekraczającej 12 metrów. Odkryty niedawno osobnik, określony jako niebiański wiatr (Caelestiventus) został odnaleziony w północno-zachodnim Utah, na terenie kamieniołomu Saints and Sinners, gdzie do tej pory udało się znaleźć już ponad 18 000 prehistorycznych kości.
Jednym z powodów, dla których latające zwierzęta, takie jak pterozaury, są słabo sklasyfikowane jest kruchość ich kości. Są one lekkie i puste w środku, aby usprawnić umiejętność lotu. Problem w tym, że przekłada się to na ich kruchość, więc szansa na odkrycie w pełni zachowanych szczątków, nadających się do identyfikacji drastycznie spada choćby w odniesieniu do pterozaurów. W tym przypadku znalezisko jest bardzo bogate, ponieważ zachowała się czaszka oraz część skrzydeł. Na ich podstawie badacze mogą określić m.in. rozmiar mózgu zwierzęcia, rozstaw skrzydeł czy sposób odżywiania. Wiemy już, że Caelestiventus hanseni posiadał 112 zębów, a jego wzrok był świetnie rozwinięty (w przeciwieństwie do słuchu). 4 zęby miały długość wynoszącą aż 2,5cm, podczas gdy rozpiętość skrzydeł zwierzęcia to ok. 1,5m.
Pterozaur z Utah to nie pierwsze archeologiczne znalezisko związane z prehisotrycznymi gadami. Co więcej, zalediwe kilka miesięcy temu, również na terenie Utah, odkryto innego, intrygującego dinozaura o imponującym pancerzu.
[Źródło: popularmechanics.com; grafika: Nate Edwards i MICHAEL SKREPNICK]