Reklama
aplikuj.pl

Odruch Pawłowa jest bardziej skomplikowany niż sądziliśmy

Niewielki zespół naukowców znalazł dowody sugerujące, że słynny odruch Pawłowa może być bardziej skomplikowany niż wcześniej sądzono. Grupa badaczy opisała cztery eksperymenty przeprowadzone z ochotnikami, które doprowadziły ich do ciekawych wniosków. 

Pod koniec XIX wieku laureat Nagrody Nobla, fizjolog Iwan Pawłow, przeprowadził badania, które dotyczyły warunkowania temperamentu i mimowolnych odruchów u zwierząt. Odkrył, że na przykład psy mogą reagować mimowolnie na nagrodę. Wystarczyło wywołać hałas tuż przed podaniem jedzenia kilka razy z rzędu, a pies zaczynał ślinić się, słysząc odgłosy – bez względu na to, czy otrzymywał przekąskę czy też nie. Taka reakcja zyskała miano odruchu Pawłowa. Kluczową zasadą jest to, że pies lub człowiek zachowują się w podobny sposób, ponieważ dzieje się to automatycznie. Od czasu badań Pawłowa wielu naukowców testowało reakcje występujące u ludzi i innych zwierząt. Teraz zespół z CIT odkrył, że zjawisko może być o wiele bardziej skomplikowane, niż wcześniej sądzono.

Czytaj też: Orangutany lepiej od dzieci tworzą narzędzia

Hillary Raab i Catherine Hartley zauważają, że badacze zajmujący się tymi dziedzinami opierają się na dwóch metodach, co może być błędem. Ich zdaniem wyniki badań przeprowadzonych przez zespół MIT zaowocowały dowodami świadczącymi o tym, że odruch Pawłowa nie był zgodny z żadną z dotychczasowych teorii. W nowym eksperymencie ochotnikom pokazano wskazówki znajdujące się na ekranach komputerów. Na kolejnych z kolei pojawiała się nagroda. Gdy ochotnicy patrzyli na ekran, naukowcy obserwowali ruch ich oczu, aby zobaczyć, gdzie patrzyli i jak długo. W ten sposób szukali zmian w wielkości źrenic, co uznaje się za automatyczną odpowiedź na postrzegany bodziec. Naukowcy twierdzą, że odpowiedzi udzielone przez ochotników sugerują, że odruch Pawłowa obejmuje dwa rodzaje uczenia się, różne od siebie. Pierwszy obejmuje ocenę korzyści,  drugi drugi natomiast jest wrażliwy na dewaluację. Objawiała się ona mniejszą zmianą w wielkości źrenicy po tym, jak ochotnicy spożywali jedzenie pojawiające się na ekranach.

[Źródło: medicalexpress.com]

Czytaj też: Ryba przeszła test lustra – czy to oznacza samoświadomość?