Śledząc prasę branżową można odnieść wrażenie, że zegarek Oppo Watch jest wręcz znacznie ciekawszym urządzeniem niż zaprezentowane dzisiaj smartfony Find X2. Czy kolejna kopia Apple Watcha faktycznie jest taka ciekawa?
W przeciwieństwie do Xiaomi, Oppo faktycznie tylko inspirował się Apple Watchem
Stawianie Xiaomi i Oppo w kwestii inspirowania się wyglądem Apple Watcha to jednak za daleko idąca teza. Przynajmniej jeśli chodzi o wygląd obudowy. Bo tak wygląda Apple Watch:
tak Mi Watch:
a tak Oppo Watch:
Już choćby sam brak wrzucania tu na siłę obracanej koronki to duży plus na Oppo. Zegarek wyróżnia też faktycznie zakrzywiony ekran, trochę wzorem smartfonów. Tego nie ma nawet Apple Watch. Kwestią dyskusyjną pozostaje jego odporność, bo przy przypadkowym uderzeniu w coś ręką ekran może być bardziej podatny na uszkodzenia.
Trochę o specyfikacji Oppo Watcha. Po co komu dwa procesory?
Oppo Watch będzie dostępny w dwóch wariantach – 41mm z ekranem o przekątnej 1,6 cala i rozdzielczością 360 x 320 pikseli oraz 46mm z ekranem o przekątnej 1,9 cala i rozdzielczością 476 x 402 piksele. Mniejszy wariant będzie aluminiowy, a większy ze stali nierdzewnej. Dekiel jest w obu przypadkach ceramiczny, a obudowy są wodoszczelne (5 ATM)
Zegarek został wyposażony w dwa procesory, co ma pozytywnie odbić się na czasie pracy na pojedynczym ładowaniu. I tak za bardziej wymagające działania odpowiada Qualcomm Snapdragon Wear 2500, a za mniej wymagające procesor Apollo 3. Oprogramowanie zegarka ma się płynnie przełączać pomiędzy nimi. Dzięki temu Oppo Watch ma pracować 40 godzin w normalnym trybie użytkowania i do 21 dni w oszczędnym – godzina plus powiadomienia.
Akumulator ma się ładować do pełna w ciągu 75 minut, a do 50% w 17 minut dzięki technologii Watch VOOC. Nie żebym był złośliwy, ale Fossila Gen 5 ładuję do pełna w niecałą godzinę…
Reszta specyfikacji obejmuje kartę eSIM, 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci wbudowanej, NFC, pulsometr oraz sensor EKG.
Android bez Wear OS. Takie rzeczy tylko w Chinach, a co z Polską?
Oppo Watch, w zasadzie podobnie jak Mi Watch, pracuje pod kontrolą Androida, ale bez Wear OS. Takie modyfikacje mogą być jednak wprowadzone tylko w Chinach.
Jeśli zegarek trafi do Europy, a jest podobno duża szansa nawet na to, że pojawi się też w Polsce, to możemy spodziewać się już klasycznego Wear OS.
Oppo Watch w wariancie 41 mm został wyceniony na 1499 juanów, a 46 mm na 1999 juanów. To w przeliczeniu ok 820 oraz 1100 zł, oczywiście bez podatku. Mówimy więc o cenach zbliżonych do wspomnianych zegarków Fossila oraz Mi Watcha.
