Większość informacji dotyczących wspólnych cech neandertalczyków i homo sapiens pochodzi z porównywanych skamieniałości. Naukowcy opracowali jednak pierwszą w swoim rodzaju metodę obliczeniową. Ich sposób wykorzystuje neandertalskie DNA, które znajduje się w kościach. W ten sposób można znaleźć różnice w sposobie kontroli genów pomiędzy współczesnymi ludźmi i neandertalczykami. Badanie zmian zawartych w „instrukcjach” włączania/wyłączania genów, znanych również jako regulacja genów, pomaga zidentyfikować różnice, których nie da się zaobserwować na podstawie samych skamieniałości.
Technika obliczeniowa porównuje tysiące genomów ludzkich i kilka dostępnych genomów neandertalczyków. Pozwala to na lepsze zrozumienie, w jaki sposób genomy się różnią i jak zmieniły się pewne cechy ludzi i naszych bliskich krewnych. Na tej podstawie zespół badawczy odkrył różnice pomiędzy ludzkim i neandertalskim układem odpornościowym, szkieletowym, sercowo-naczyniowym i reprodukcyjnym. Niektóre z odkryć są zgodne z różnicami zaobserwowanymi na podstawie skamieniałości, takimi jak niższy wzrost neandertalczyków.
Czytaj też: Neandertalczycy mogli nie być tak inteligentni, jak sądzono
Zespół stwierdził, że sposób i czas działania genów zmienił się znacznie bardziej niż same geny, a w niektórych przypadkach zmiany te były prawdopodobnie wynikiem różnych wpływów środowiskowych. Co ciekawe, z poprzednich badań wynika m.in. że DNA odziedziczone po neandertalczykach wpływa na ryzyko zachorowań u współczesnych ludzi.
[Źródło: phys.org]
Czytaj też: Choroba dziecięca mogła doprowadzić do wyginięcia neandertalczyków
