Kupując nowy telefon stary najczęściej odkładamy do szafy i o nim zapominamy. Orange zwraca na to uwagę, bo według ich wyliczeń kilka milionów takich nieużywanych urządzeń może znajdować się w Polsce. Ale co z nimi zrobić? Operator daje kilka wskazówek.
Dać drugie życie telefonom
Orange wskazuje, że aby wyprodukować jednego smartfona potrzeba nawet kilkadziesiąt kilogramów szkła, miedzi i plastiku. A wiele takich urządzeń trzymamy w swoich szufladach, choć najczęściej są to telefony sprawne i nadające się do użytku. Jeśli są popsute wywalamy je do śmieci. A te dobre trzymamy, bo mogą się przydać. Niby myślimy też o sprzedaży, ale zawsze jest coś ważniejszego i pilniejszego do zrobienia, a smartfon się kurzy i traci swoją wartość.
Dlatego Orange proponuje zasadę 4 x R – reuse, refurbish, repair, recycle, która ma zachęcić nas do wyjęcia starego sprzętu i puszczenia go dalej w obieg. Sprzedaż sprawnego urządzenia może podreperować nasz budżet, naprawa może sprawić, że telefon będzie atrakcyjniejszy dla kupującego. A jeśli smartfon jest całkiem popsuty oddajmy go do recyklingu, gdzie fachowcy odzyskają istotne elementy, które po wyrzuceniu do kosza tylko by się zmarnowały, a na dodatek zatrułyby środowisko.
Warto więc sprawdzić, co zalega nam w szufladach i zrobić użytek ze starego sprzętu. Orange podaje, że według ich badań aż 33 proc. Polaków ma u siebie taki nieużywany telefon. Sprzedajcie go, podarujcie komuś, a popsuty możecie zanieść do jednego z salonów Orange, gdzie znajdują się specjalne pojemniki do recyklingu takiego sprzętu.