Zespół naukowców na Texas A&M University opracował coś, co może w przyszłości odmienić ważny odłam rynku. Oto wyjątkowa organiczna bateria bez ciężkich metali, która może zostać poddana recyklingowi w naprawdę, ale to naprawdę, prosty sposób.
Świat zmierza ku elektryczności, co przejawia się w coraz szerszym zastosowaniu mobilnych magazynów energii w postaci baterii nie tylko w naszych smartfonach, ale też m.in. samochodach, czy gadżetach wszelakiej maści. Jednak w obecnym stanie rynek baterii musi przejść konkretne zmiany i organiczna bateria bez ciężkich metali może być częścią z tych zmian. Powód? Od szeroko obecnie stosowanych baterii litowo-jonowych trzeba uciekać.
Czytaj też: Ludzkie ciało jako bateria? Naukowcy mają na to plan
Dlaczego? Przede wszystkim przez to, że te baterie opierają się na ograniczonych metalach ciężkich, których wydobycie jest związane z kontrowersyjnymi praktykami w Afryce, gdzie w kopalniach wykorzystuje się dzieci, jak również z wysoką degradacją środowiska i zanieczyszczeniem zasobów wodnych. Gdyby tego było mało, baterie szybko się degradują i choć można je recyklingować, to proces ten nie należy do najłatwiejszych. Te problemy rozwiązuje organiczna bateria.
Duży problem z bateriami litowo-jonowymi w tej chwili polega na tym, że nie są one poddawane recyklingowi w takim stopniu, w jakiego potrzebujemy dla przyszłej zelektryfikowanej gospodarki transportowej. Współczynnik recyklingu baterii litowo-jonowych w tej chwili jest jednocyfrowy. W baterii litowo-jonowej znajduje się cenny materiał, ale jego odzyskanie jest bardzo trudne i energochłonne.
– mówi dr Jodie Lutkenhaus, autorka badania nad organiczną baterią.
Czytaj też: Termoelektryczny pierścień, czyli ludzkie ciało jako bateria
Oto rewolucyjna wręcz organiczna bateria
Od dawna poszukuje się zamienników dla baterii litowo-jonowych wśród rozwiązań półprzewodnikowych, czy też właśnie o zmienionym składzie ogniwa energetycznego. Przykładem tego drugiego jest organiczna bateria opracowana przez naukowców na Texas A&M University, która posiada kilka kluczowych cech, mogących ją szeroko rozpowszechnić. Bazuje przy tym na nowatorskim zastosowaniu elektrochemicznie aktywnych łańcuchów aminokwasów, które to posłużyły do stworzenia dwóch elektrod baterii.
Czytaj też: Powstała pierwsza w historii organiczna bateria
Te okazały się skuteczne w swoim zadaniu przekazywania energii podczas rozładowywania i naładowywania, pozostając zupełnie stabilnymi przez cały czas pracy. Naukowcy wykazali też, że gdyby straciły swoje właściwości, mogłyby zostać poddane recyklingowi, który obejmowałby wystawienie ich na działanie kwasów, po czym materiał z elektrod mógłby zostać wykorzystany do ponownego użycia. Gdyby z kolei został wyrzucony na środowisko, przeszedłby zwyczajny rozkład.
