Współczesny Mars nie wydaje się przepełniony życiem. Ale nie jest to miejsce całkowicie niezdatne do zamieszkania, ponieważ mikroby mogą ukrywać się w szczelinach skał. Z nowego badania wyłania się źródło pożywienia dla tych organizmów – kosmiczny pył.
Z perspektywy kogoś, kto mieszka na Ziemi, Mars nie wydaje się najlepszym miejscem do zamieszkania. Jest bardzo zimny. Nie posiada zbyt wiele wody, a ta, która występuje na Czerwonej Planecie, jest zamknięta w polarnych czapach lodowych lub słonych jeziorach głęboko pod ziemią. Cienka atmosfera oznacza, że promieniowanie ultrafioletowe Słońca wybija organizmy żywe na powierzchni. Sama gleba jest z kolei pozbawiona składników odżywczych.
Czytaj też: Marsjańskie chmury powstają dzięki meteorytom
Wszystkie te czynniki nie tworzą szczególnie obiecującego obrazu dla życia na Marsie, ale wciąż jest nadzieja. Stwierdzono, że mikroorganizmy funkcjonują w niektórych niezwykle ekstremalnych środowiskach na Ziemi. W przypadku Marsa największy problem może stanowić brak składników odżywczych – okazuje się jednak, że istnieje potencjalne źródło pożywienia. Przestrzeń kosmiczna jest zaskakująco zakurzona, a fragmenty tego pyłu nieustannie trafiają na powierzchnię Marsa. Na Ziemi ledwo to zauważamy, ponieważ gęsta atmosfera zazwyczaj spala pył na długo przed jego dotarciem do ziemi. Ale Mars ma znacznie cieńszą atmosferę, co pozwala osiadać pyłowi na powierzchni.
Może być on kluczowy dla przetrwania organizmów. Aby przetrwać potrzebują one cząsteczek węgla, azotu, tlenu i fosforu, a także śladowych ilości metali, takich jak nikiel. Wszystkie są powszechne na Ziemi, ale wydają się być trudne do zdobycia na Marsie. Spadający pył kosmiczny mógłby wypełnić te braki. Zdaniem naukowców, opady trafiające na powierzchnię zawierają żelazo, nikiel, siarkę i prawdopodobnie fosfor. Mogą one stanowić pożywienie dla marsjańskich mikrobów.
Źródło: newatlas.com; grafika: NASA]
Czytaj też: Gigantyczna burza pokryła północny biegun Marsa
