Jedno z największych badań sugeruje, że legalizacja marihuany wcale nie powoduje wzrostu jej palenia wśród nastolatków. Jest wręcz przeciwnie – zauważalny jest spadek korzystanie z tej substancji po jej zalegalizowaniu.
Fala legalizacji marihuany powoli rozprzestrzenia się po całym świecie. Powoduje to ciągłe debaty dotyczące skutków takiej decyzji. W szczególności dotyczą one wzrostu palenia tej substancji przez nastolatków.
Czytaj też: Czy trzęsienia ziemi mogą „obudzić” uskok San Andreas?
W najnowszym badaniu użyto danych z dwuletniego badania przeprowadzonego przez CDC. Wykorzystano także informacje z badań przeprowadzonych w latach 1993-2017. Łączna wielkość próby wynosiła ponad 1,4 miliona uczniów szkół średnich w USA.
Wyniki ujawniły, że złagodzenie przepisów dotyczących marihuany nie powoduje zwiększenia jej zażywania przez osoby młode. Obserwowany jest wręcz niewielki spadek wynoszący 9%. Jest to zgodne z poprzednimi badaniami, które również nie wykazywały żadnego wzrostu w paleniu marihuany w tej grupie społecznej.
Badanie pokazuje tym samym jak działa „zakazy owoc”. Gdy coś staje się legalne to już tak nie przyciąga jak gdy jest to zakazne. Może warto i w Polsce zalegalizować palenie tej substancji?
Czytaj też: Tajemniczo ściemniająca się gwiazdy nie pasują do żadnej teorii
Źródło: Newatlas