Choć z bieganiem jest jak z chodzeniem (po prostu to robimy), to wykonywanie tego wyczynowo i ciągle wymaga możliwie idealnej podstawy i stylu. O oba te aspekty może zadbać pasywny trener iKinesis.
Z gadżetem iKinesis Wasz bieg już nigdy nie będzie niepoprawny
Dostępny obecnie na Kickstarterze iKinesis został opracowany przez francuskiego fizjoterapeutę Vieilledenta Frédérica, a jego celem jest zapewnienie pomocy biegaczom w czasie rzeczywistym. Chociaż bieganie może wydawać się jedną z tych rzeczy, które „po prostu robimy”, to podczas tej prostej czynności możemy popełniać całą masę błędów.
Czytaj też: Czy czołg Pokpung-ho IV Korei Północnej jest najmocniejszy na świecie?
Jednak z iKinesis bieganie stanie się pestką. Działanie tego gadżetu sprowadza się do jednostki Kapsule, którą należy przymocować do sznurowadeł jednego z butów użytkownika i aplikacji na smartfona. Ważący 10,8 gramów moduł jest niewielki, wodoodporny (IP68) i wypełniony elektroniką.
Czytaj też: Marynarka USA zdetonowała ogromny ładunek wybuchowy przy lotniskowcu
W Kapsule znalazła się inercyjna jednostka pomiarowa, mikroprocesor, moduł Bluetooth oraz akumulator, którego jedno ładowanie pozwala na sześć godzin „wspomaganego” biegania. Moduł ten bezprzewodowo komunikuje się z aplikacją na smartfonie użytkownika w czasie rzeczywistym, chociaż przechowuje również dane do późniejszego pobrania, jeśli użytkownik pozostawi smartfona w mieszkaniu.
W aplikacji biegacze mogą podejrzeć informacje zwrotne dotyczące biegania i uzyskać porady, jak je usprawnić. iKinesis jest w stanie wykryć pronację stopy, siłę uderzenia stopy o podłoże, pionowe drgania w ich środku ciężkości, długość kroków, czas kontaktu stopy z podłożem, czy rytm biegu.
Czytaj też: Wynalazki rozpowszechnione dzięki armii – Top 10
Dodatkowo system można ustawić tak, aby ostrzegał użytkowników o problemach podczas biegu za pomocą alertów wibracyjnych lub dźwiękowych w telefonie. iKinesis brzmi więc, jak towarzysz idealny dla każdego, ale swoje kosztuje, bo wymaga w ramach kampanii na Kickstarterze 139 euro. Zakładając, że trafi do produkcji, powinien zostać rozesłany w październiku.
