Historyczna misja na Księżyc nabiera tempa, a lądownik Beresheet wkroczył już na orbitę wokół naszego naturalnego satelity i przygotowuje się do zbliżenia do jego powierzchni. Jeśli misja się powiedzie, lądownik będzie pierwszym prywatnie zbudowanym statkiem kosmicznym, który wyląduje na Księżycu. Jednocześnie Izrael będzie czwartym krajem, który tego dokona – po USA, Związku Radzieckim i Chinach.
Beresheet wystartował z Cape Canaveral w lutym na pokładzie rakiety SpaceX Falcon 9. Wtedy też stał się pierwszą prywatną misją na Księżyc, która pomyślnie wystartowała. Ten statek kosmiczny jest najlżejszym kiedykolwiek wysłanym na Księżyc, a jego masa wynosi zaledwie 600 kilogramów.
Czytaj też: SUV na Księżyc! Tego pragnie JAXA i Toyota w ramach najnowszej współpracy
Po dotarciu na powierzchnię księżyca, Beresheet prześle obrazy, filmy i dane zebrane przez magnetometr, w celu zbadania możliwości pola magnetycznego na Księżycu w przeszłości. Urządzenie skorzysta też z retroreflektora laserowego, który zostanie przetestowany jako potencjalne narzędzie nawigacyjne. Wraz z cyfrową kapsułą czasu na pokładzie znajdzie się również izraelska flaga, pomnik ofiar holokaustu oraz izraelska deklaracja niepodległości.
Organizacja stojąca za budową lądownika, SpaceIL, potwierdziła, że znalazł się on na orbicie Księżyca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, statek kosmiczny osiądzie na tzw. Morzu Spokoju 11 kwietnia.
[Źródło: newatlas.com; grafika: SpaceIL]
Czytaj też: NASA otworzy kapsułę czasu z próbkami księżycowymi zebranymi niemal 50 lat temu