Po raz pierwszy mamy okazję rzucić okiem na to, jak będą wyglądać samochody Formuła 1 na 2021 rok… przynajmniej w przybliżeniu.
Czytaj też: Dwusprzęgłowy automat w Shelby GT500 2020 nie był przypadkiem
Przepisy Formuły 1 2021 zapowiadają duże zmiany, mające na celu ułatwienie przejazdu po torze i zmniejszenie kosztów dla drużyn. Samochody mają więc spełniać zupełnie nowy zestaw zasad, które na nowo zdefiniują ich kształt i zmienią, jak bardzo można ingerować w takie kwestie, jak aerodynamika.
Nowy podgląd nie jest jakimś tam nagraniem z przyczajki, a oficjalnym materiałem od Formuła 1. Na nim widzimy model testowy w skali 1:2 w tunelu aerodynamicznym Sauber w Szwajcarii. Warto jednak zaznaczyć, że konstrukcja nie jest do końca sfinalizowana – F1 mówi, że przednie skrzydło zmieni się jeszcze wraz z postępem testów – ale oczekuje się, że takie elementy, jak boczne elementy i tylne skrzydło pozostaną takie same.
Obecność nowych 18-calowych kół zapewne już się nie zmieni, co jest ogromnym przeskokiem na tle stosowanych obecnie 13-calowych. Formuła 1 twierdzi , że głównym celem projektu samochodów na 2021 jest polepszenie wrażeń przez zmniejszenie zmniejszenie zakłóceń samochodów. Te współczesne mają ten poziom w granicy 50%, co podobno utrudnia też manewry kierowcom na drogach. Spadek tych „zakłóceń” ma wynosić sporo, bo od 40 do 45%.
Czytaj też: Elektryczny silnik HET od Linear Labs obiecuje wiele
Źródło: Road and Track