Textron Systems Corporation ogłosiło 4 kwietnia udany pierwszy lot i integrację małego bezzałogowego systemu latającego Aerosonde na niszczycielu rakietowym Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. W ramach tego testu miał więc miejsce oficjalny pierwszy lot drona Aerosonde.
Pierwszy lot drona Aerosonde z pokładu niszczyciela otwiera furtkę do powszechniejszego zastosowania
We wrześniu marynarka USA zamówiła w formie wieloletniego kontraktu dostawy Aerosonde, aby zapewnić sobie tak zwanego SUAS (Small Unmanned Aerial System) w zakresie usług wywiadu morskiego, nadzoru i rozpoznania na pokładzie dwóch niszczycieli DDG. Sukces tego pierwszego lotu podkreśla zdolność systemu do zapewnienia marynarzom niezawodny sprzęt do obsługi obecnie wykonywanych misji okrętowych, co zresztą potwierdza ponad 550000 godzin lotu, potwierdzających niezawodność i osiągi.
Czytaj też: Amerykańska marynarka porzuca nowe okręty. Co dręczy typ Freedom?
Będący poniekąd nietypowym w powszechnym rozumieniu dronem Aerosonde jest wyposażony w aparaturę do dostarczania dziennego/nocnego obrazu wideo, nadzoru szerokiego obszaru, przekazywania łączności czy wywiadu sygnałowego. Start i lądowanie zależnie od wersji sprowadza się albo do korzystania z hydraulicznej wyrzutni i siatki (w przypadku Aerosonde Fixed Wing), albo niewielkiej powierzchni, dzięki możliwościom VTOL (Aerosonde HQ).