Aukcja pierwszego produkcyjnego egzemplarza Dodge Viper RT/10 z 1992 roku właśnie się zakończyła, a wyjątkowy Dodge Viper #001 zmienił po wielu latach swojego właściciela.
Ten Dodge Viper RT/10 jest wyjątkowy nie tylko przez moment wyjechania z linii produkcyjnej. Był bowiem w posiadaniu byłego CEO Chryslera, Lee Iacocca, który zmarł w ubiegłym roku, a na dodatek w ciągu 18 lat przejechał nieco ponad 10000 km.
Jak to powiedział Iacocca przed laty, a dokładnie to w 1989 roku, kiedy R/10 został zaprojektowany:
Wezmę pierwszy i nie dbam o to, co zrobią [w kwestii sprzedaży – dop. red.] z resztą.
Według domu aukcyjnego ten Viper mieszkał w Kalifornii przez całe życie i był serwisowany przez dealera Chryslera. Dodając do tego skromną sumkę na liczniku, łatwo przewidzieć, że jego stan jest idealny, a siedząca za nim ideologia zdecydowanie ciekawa.
Wszystko dlatego, że te pierwsze Vipery, czyli roadstery RT/10, są najczystszymi przykładami tej marki. Brakuje im zewnętrznych klamek, zamków, kontroli trakcji, ABS i poduszek powietrznych, a ich napędem zajmuje się 8. litrowy silnik V10, który wysyła 400 KM na tylne koła za pomocą sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów.
Chociaż szacunki domu aukcyjnego sprowadzały się do kwoty sprzedaży na poziomie maksymalnie 125 tysięcy dolarów (normalnie te modele sprzedają się po około 40000$), Viper #001 został sprzedany za 285000$.