Od lat SpaceX wspomina o swoich planach dotyczących wysłania ludzi na Marsa. Według firmy stworzonej przez Elona Muska, pomocny w tej kwestii ma być jej Starship, który jest pojazdem wielokrotnego użytku zdolnym do załogowego lotu na Czerwoną Planetę.
Zanim Starship będzie mógł wylecieć w stronę Marsa, najpierw rozpocznie od transporotwania satelitów w 2021 r. by w 2023 r. przeprowadzić załogowy lot wokół Księżyca. Chociaż SpaceX nie podała jeszcze harmonogramu swoich pierwszych misji związanych z Marsem, to Musk stwierdził, że pierwsza baza może zostać uruchomiona w 2028 roku.
Z pierwszych materiałów wynika, że Mars Base Alpha jest skomplikowaną siecią budynków i infrastruktury, ale są to raczej dalekosiężne plany, których realizacja potrwa wiele lat. Według Paula Woostera, pierwszą przeszkodą, którą SpaceX będzie musiała pokonać, jest ilość paliwa potrzebnego do dotarcia na Marsa. Firma planuje rozwiązać ten problem za pomocą magazynów paliwowych umieszczonych na orbicie okołoziemskiej, które statek może wykorzystać do zatankowania „w locie”.
Czytaj też: Kolonizacja Marsa może wiązać się ze zmianami w ludzkim DNA
Pierwszy statek lecący na Marsa będzie zawierał jedynie ładunek, ale jeśli misja przebiegnie sprawnie, to do akcji wkroczą pojazdy pasażerskie. Celem pierwszych ludzi na Marsie będzie znalezienie lokalnych źródeł żywności i płynnej wody. To z kolei umożliwi kolonizatorom wydobycie niezbędnych pierwiastków do stworzenia paliwa i innych substancji.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
