Reklama
aplikuj.pl

Plastikowe butelki mogą zostać zrecyklingowane na filtry chemiczne

Walka z plastikiem trwa w najlepsze, a tuż obok słomek i reklamówek jedną z jego epidemii są butelki. Dlaczego więc nie wykorzystać ich w produkcji filtrów chemicznych, których wykorzystuje się od groma w zakładach, gdzie chemia jest wręcz przerażająca?

Według badania KAUST około 40 procent energii zużywanej w zakładach chemicznych jest wykorzystywanych w procesach oczyszczania, takich jak destylacja i krystalizacja. Podczas nich zwykle nie można stosować konwencjonalnych membran filtracyjnych, ponieważ ulegają one degradacji przez często występujące ostre rozpuszczalniki. Twardsze membrany ceramiczne są jedną z alternatyw, ale są droższe.

Mając na uwadze te ograniczenia, naukowcy z KAUST przyjrzeli się plastikowi z politereftalanu etylenu (PET), który jest często wykorzystywany do produkcji butelek na wodę. W przeciwieństwie do materiałów, z których wykonane są tanie membrany filtracyjne, PET jest odporny na mechaniczne i chemiczne czynniki.

Zabawę w produkcje filtrów zespół rozpoczął od recyklingu butelek przez jego rozpuszczenie, a następnie zespolenie ich do postaci płaskich membran za pomocą rozpuszczalnika. Po wielu próbach wzbogacono mieszankę PET glikolem polietylenowym (PEG) w różnych stężeniach, tworząc pory o różnych rozmiarach i gęstości w tych błonach.

Ostatecznie ustalono, że jeśli chodzi o usuwanie cząsteczek z cieczy, najlepiej działające membrany PET miały pory o średnicy od 35 do 100 nanometrów, pokrywające do 10 procent całkowitego pola powierzchni membrany. Zespół ma teraz nadzieję, że technologię można dostosować do użytku na dużą skalę.